Z początkiem nowego roku szkolnego 2015/2016 mamy dla uczniów dwie wiadomości: to co dobre szybko się kończy, dlatego wakacyjna beztroska już za nami, lecz ku pokrzepieniu serc dodać należy, że te najlepsze wakacje wciąż mogą być jeszcze przed nami.
Rozpoczęcie dziesięciu miesięcy wytężonej pracy uczciliśmy jak co roku przy płycie pamięci żołnierzy AK, następnie Mszą Świętą, by ostatecznie spotkać się w budynku ZS i tam obejrzeć program przygotowany przez uczniów klas Vb i VIb. Scenariusz uroczystości nawiązywał do siedemdziesiątej szóstej rocznicy wybuchu II wojny światowej, a swą uwagę kierował przede wszystkim na ówczesną sytuację dzieci i młodzieży.
Głównym punktem programu artystycznego było krótkie przedstawienie obrazujące jedną z tajnych lekcji ciężkiego czasu okupacji. Zgromadzona na sali publiczność oprócz fragmentów wierszy nawiązujących do września 1939 roku, mogła usłyszeć oryginalny komunikat informujący o początku wojny i nawołujący do walki. Nie zabrakło również poezji w wersji muzycznej. W hołdzie polskim dzieciom, których dzieciństwo przypadło na lata trzydzieste i czterdzieste dwudziestego wieku zabrzmiała niezwykle wzruszająca piosenka Edmunda Fettinga pt. ”Dzieci wojny”. Jej puentą były głębokie słowa:
„Oni wszyscy, życiem swoim
okupili czas pokoju,
ich męczeństwa gorzka pamięć,
w ludzkich sercach pozostanie.
Nie zagaśnie przez stulecia,
cześć i chwała wojny dzieciom.
Cześć i chwała polskim dzieciom.”
Podsumowanie zaś całego przekazu stanowił utwór Anny Marii Jopek pt. „Dzieci po to są”:
One są. Mają niespokojną przystań u każdego z nas.
One są demonami wojny, która tutaj wiecznie trwa.
Każde wojnę toczy swoją prawie od pierwszego dnia.
Nie umiemy ich oswoić póki mamy na to czas.
Wielu wie, że co damy dziecku tysiąckrotnie zwróci się.
Czemu więc nie uczymy ich miłości, zanim pojmą,
że przegrywamy każdą wojnę kiedy zaczynamy ją.
A ci, którzy przyjdą po nas już nie wiedzą, o co szło...
Kto to wie czy szaleństwo nasze miałoby rozmiary swe,
gdyby człowiek zapamiętał, że dzieci są, by kochać je.
Z religii każdej to w pamięci zawsze miej,
że małe dzieci po to są, by kochać je.
A z najmądrzejszych ksiąg zachowaj tylko te,
co mówią, że dzieci po to są, by kochać je.
Sprawozdanie: Barbara Czesak
Zapraszamy do obejrzenia relacji foto w naszym Albumie